21 maja 2013

Garść pełna wody

Tysiące napisanych słów, miliony myśli, cała gama emocji, mnóstwo zmian. I ta jedna niezmienność.

Mój blog kończy właśnie 6 lat. Bardzo go kocham.
To chyba oznacza również, że kocham swoje życie, nieprawdaż? Mimo wszystko :)
"Szczęście to ta chwila co trwa, niepewna swojej urody, to zieleń drzew, to dzieci śmiech, to słońca zachody i wschody"...

Do posłuchania TU.

29 komentarzy:

  1. 100 LAT! Tyle tu bądź - co najmniej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylu raczej nie dożyję, ale może pośmiertnie mi bloga nie skasują, haha ;) Dzięki :)

      Usuń
  2. wow!!! sześciolatek;)ale się trzymasz, a czas tak leci to teraz do setki!!! buziak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziecko doświadczone przez los, hihi, ale może wytrzyma ;) Ale Ty też się nieźle trzymasz ze swoim, wprawdzie w różnych miejscach, ale wciąż trwamy, to się nazywa miłość do pisania ;)

      Usuń
    2. miłość czy nałóg? he he, bo fakt jest ze ciężko wytrzymać bez;)

      Usuń
    3. Miłość w sumie jest jakimś rodzajem nałogu, więc to się pokrywa :)

      Usuń
  3. To do szkoły niby juz pora ? ;)
    Gratulacje :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkołę to on ma zawsze - życia ;) Dzięki :)

      Usuń
  4. Do dekady zleci, że nawet się nie obejrzysz :))) Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja wcale nie chcę, żeby zleciało! I tak już leci obłąkanie szybko ;) Dzięki :)

      Usuń
  5. Gratulacje :)) Coś te blogi jednak w sobie mają, skoro tyle czasu z nimi wytrzymujemy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, może to kwestia pewnej dozy megalomanii i ekshibicjonizmu ;) Ale chyba nbardziej uzależnienia ;)

      Usuń
    2. To prawda, obnażanie się może być przyjemne ;)

      Usuń
  6. Sto lat dla bloga i Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki, że 6 lat już tu psocisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wysłałam Ci zaproszenie na maila :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje Czerwona, życzę kolejnych 6 latek :)

    Twój wierny Czytelnik, hanibal

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko tyle? ;)
      Oby wierny Czytelnik był równie wiernym Pisarzem ;)

      Usuń
  10. Gratuluję ;) Sześć lat to sporo, mam nadzieję, że i mój blog będzie tyle kiedyś świętował :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy tylko od Ciebie :) Ja mogę tylko powiedzieć, że warto!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. To już 6 lat... Gratuluję i cieszę się wraz z Tobą. Przepraszam za ostatnie milczenie, ale u mnie niestety straszny kryzys - zdrowotny, samochodowy. Masakra! :-/

    Pozdrawiam serdecznie i wiernie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się zastanawiałam, czy nie wyjechałeś do buszu, tak długo Cię nie było! Mam nadzieję, że obiecujesz poprawę ;) A o samochodzie nic mi nie mów, czeka mnie tyle wydatków, że już się boję...
      Pozdrowienia promienne!

      Usuń
    2. Niestety, na razie nie mam zdrowia i nastroju na częstsze pisanie :-/ Mnie w związku z samochodem czeka jeden wydatek, ale najpoważniejszy - nowe auto. Moją Hankę skasował mi TIR, jak staliśmy przed skrzyżowaniem :-/ Na szczęście głównie "tylko" samochody (zwłaszcza mój) ucierpiały...

      :-*

      Usuń